Piernik jako panaceum…

Najstarsza znana receptura piernikowa pochodzi z 1725 roku. Jeśli myślicie, że odnaleziono ją w książce kucharskiej z tamtych lat to musimy Was zaskoczyć. Przepis został umieszczony w przewodniku medycznym. Już wtedy było wiadomo, że pełen korzennych przypraw przysmak poprawia trawienie, wzmacnia odporność i serce, a cukry zawarte w miodzie dodają mocy.

Piernik można zatem z lekkim przymrużeniem oka uznać za panaceum. My zwracamy uwagę na jeszcze jedną właściwość piernika. U obdarowanej nim osoby, wywołuje uśmiech.